sobota, 21 kwietnia 2018

Tokyo Treat - kwiecień

Hejka wszystkim,
dostałam w tym miesiącu kolejną paczkę ze słodyczami z Japonii. Jak na razie nie zamówiłam na kolejny miesiąc. Motywem kwietniowego pudełka były Święta Wielkanocne,więc możemy w box'ie znaleźć właśnie motywy króliczków,jajeczek. Opakowania słodyczy są przesłodkie,szczególnie to z Gudetamą. Ostatnio mam opóźnienie z pisaniem dla Was postów,ponieważ jest taka śliczna pogoda,że praktycznie nie używam mojego laptopa. W majowym Tokyo Treat będzie sporo przekąsek z anime np; dragonball,boruto czy one piec. Jeśli jesteście zainteresowani dostaniem takiego box'a,zachęcam Was do skorzystania z mojego linku z rabatem w wysokości 5$.  http://fbuy.me/hzCX7
Kit Kat'y o smaku bananowym,nie są to moje ulubione batony,ale ten smak jest dobry. Po otworzeniu ich od razu można poczuć zapach bananów. Nie ma jakiejś rewelacji moim zdaniem.
Dostaliśmy chipsy,które razem z Sebkiem uwielbiamy. Mają one słodko-słony smak wodorostów ! Jeszcze tego nie próbowaliśmy,ale boje się o ich zapach. Przyzwyczaiłam się,że Japońskie słodycze mają bardzo intensywny zapach,wystarczy lekko otworzyć opakowanie,a czuć zawartość z odległości.
Mamy 3 piramidki z ciasteczkami z drukowanymi bohaterami Disney'a np; mojej siostrze trafił się Olaf z Krainy Lodu.
 To jest Umai Wo,czyli po prostu chrupki zrobione z umaibo. Trafił się smak serowy,który naszym zdanie smakuje jak nasz polskie cheetos'y tylko delikatnie słodsze.
Inspirowane pisankami kulki o smaku puddingu czekoladowego.
Zestaw do samodzielnego zrobienia,banany w czekoladzie.
Najcudowniejsze opakowanie jakie do tej pory widziałam ! Oto cukierki z Gudetamą,w środku znajdziemy cukierki każdy z inną miną tego leniwego jajka. Cukierki mają smak jogurtu z nadzieniem pomarańczowym. Nie mogę się doczekać jak ich spróbuję.
 Zauważyłam,że dostaję bardzo dużo kukurydzianych przekąsek. Te są oblane w karmelu,bardzo dobre,ale mamy coś podobnego w naszym kraju. Jak byłam mała były takie chrupki,one są dla dzieci o różnych smakach: czekolada,truskawka,bekon i wiele innych. Można to porównać do tych z Japonii,tylko jedyna różnica w Polsce mamy większe opakowania.
 Nachos w wersji japońskiej czyli na słodko. Są one kukurydziane z sosem sojowym,co sprawia,że są one słodkie. Bardzo dobre są.
 Tu mamy ciekawy napój do spróbowania a mowa o mlecznej herbacie o smaku białej czekolady. Dacie wiarę,że w Japonii pije się takie napoje ? W prawdzie to mnie nie zdziwiło,aż tak bardzo,ale chciałam tego spróbować. W smaku jest trochę jak bawarka,ale bardziej robiona na wodzie.
 W Tokyo Treat mamy specjalną kategorię zdrowych przysmaków czyli "Kinosei snacks". Mają one w sobie wiele witamin i innych składników odżywczych,byśmy czuli się dobrze. W kwietniu otrzymałam cytrynowe gumy z witaminami,proteinami dla dobrego samopoczucia. Nie wiem czy pamiętacie,ale w pierwszym moim box'ie chyba grudniowym lub styczniowym dostałam coś podobnego. i tamte gumy były naprawdę bardzo kwaśne,jakbym zjadła skórkę ze świeżej cytryny. 
 Mamy tu cukierki,które są w trzech smakach: winogrono,pomarańcza i soda. Zabawa zaczyna się,kiedy chcemy je połączyć. Producent twierdzi,że przez pomieszanie smaków możemy otrzymać smak zielonego jabłka lub soku pomarańczowego. Jeszcze tego nie próbowaliśmy,ale brzmi ciekawie.
 Po lewo możecie zobaczyć,po rz kolejny Umaibo. Ja z moim ukochanym je uwielbiamy,pyszne kukurydziane pałki,tym razem trafił nam się smak burgera teryjaki. Pyszności. A o bok mamy zwykłe żelki.

Miłego Dnia,


środa, 11 kwietnia 2018

-55% w Rossmannie

Hejka,wiem znowu mnie nie było. W czasie mojej nieobecności, nie miałam motywacji do dokończenia posta,który mam chyba od miesiąca zrobiony. Oprócz tego będę miałam w tym tygodniu jeszcze posta o kolejnym Tokyo Treat,ponieważ minął miesiąc i przyszło kolejne pudełko. Dziś o moich zakupach w Rossmannie bo jak wiecie są duże przeceny -55%,właściwie na każdym kroku możemy je spotkać. Moim zdaniem to dobra okazja do kupienia droższych produktów lub do kupna nowości do przetestowania. Nie będę się rozwodziła nad opisem tych produktów ponieważ na YouTube możecie znaleźć recenzje lub na innych blogach u osób,które znają się n tym bardziej niż ja. Pokazuję tylko produkty,które mnie zaciekawiły,lub chciałam mieć.
A czy Wy coś kupiliście na przecenach ?
 Tusz z Rimmel'a chciałam wodoodporny niestety nie było go już na stanie mojego Rossmanna,więc kupiłam ten. Podobno zawiera olejek arganowy przez co odżywia rzęsy. Jeszcze nigdy go nie miałam ani innego tuszu z tej marki,ale chętnie wypróbuję bo szczoteczka przypadła mi do gustu. Dla moich rzęs najlepsze są silikonowe szczoteczki i ten produkt taką posiada.
 Paletka Modern z Wibo- ma śliczne kolory,z początku myślałam,że są one bardziej na wyjścia. Jednak do szkoły tez mi się sprawdzą. Bardzo ładne nudziaki.
 Eos słodka mięta,wiele o nim słyszałam i mm nadzieję,że przypadnie mi do gustu.
 Już od jakiegoś czasu,odkąd je zobaczyłam,chciałam kupić K-lips w wersji Holo. Mój odcień to Rainbow Drops-przepiękny lekko różowy odcień. Jest on dobrze na pigmentowany i również przyjemnie pachnie.
Drugi balsam Eos kokosowy,bardzo dobrze nawilża i ślicznie pachnie.
Kupiłam do przetestowania puder z lovely,banan z czekoladą i jak na razie mogę powiedzieć,że pachnie przecudownie ! Nie używam w prawdzie pudru na co dzień,ale stwierdziłam,że na jakieś wyjście może się przydać.

Dobrej nocy.