niedziela, 22 listopada 2015

21 listopada

Hejka
Byłam wczoraj razem z mamą i jej kolega w kinie na drugiej części Listów do M. Powiem Wam,że nie spodziewałam się,że będzie smutny pod koniec.Bardzo mi się podobała pierwsza część ale druga jest jeszcze lepsza.Świetne teksty aktorów.Prawie cały film sala kinowa pękała ze śmiechu.Lubie klimaty związane ze Świętami Bożego Narodzenia. Wszystkim osobą gorąco polecam obejrzeć ten film :)

Miłej Niedzieli ^^

1 komentarz: